Już niedługo (kwestia godzin*) nawiedzimy nasz stary domek. Tylko pogoda trochę deszczowa - trzeba będzie wymyślić atrakcje dla dzieci, bo jak wiadomo w czasie deszczu one się nudzą. Nawiązując do wpisu o minerałach izerskich (o ten), jako uzupełnienie dodam teraz dwa zdjęcia naszego lokalnego łupka z widocznymi kryształami granatów. Kryształy nie są duże - niech za skalę służy moja dłoń (a raczej jest niewielka). Takie nadziewane granatami łupki można znaleźć w Przecznicy pewnie niemal wszędzie. Sfotografowany przeze mnie łupek pochodzi z bliskiej okolicy kopalni Anny Marii, ale na naszym podwórku też podobne znajduję i zapewne nasze podwórko nie jest wyjątkowe w tym względzie.
palcami wskazuję na wystające z łupka kryształy granatów |
Pora kończyć pakowanie...
* auto w drodze padło (pękł był silnik) i przyjazd nieco się opóźni...
* auto w drodze padło (pękł był silnik) i przyjazd nieco się opóźni...
Udanego pobytu w Przecznicy! Może się wypogodzi. Oby! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOwco, jeśli będziesz w okolicy-wpadnij do Ruderii!
UsuńMoże będę. Inkwizycja namawia bardzo. Dziękuję za zaproszenie.
Usuńfajnie!!
Usuńjednak będę z dziećmi jutro dopiero, gdyż silnik naszego staruszka wyzionął był dopiero co ducha w trasie na autobanie...
A ja ewentualnie dopiero w przyszłym tygodniu.
UsuńZew Ruderii, to prawie jak zew krwi!
OdpowiedzUsuńbo tam wilk na ścianie na mnie czeka;)
UsuńZnów się minęłyśmy :( A granaty pani przewodnik w Krobicy pokazuje ;)
OdpowiedzUsuńto chyba już tradycja, z tym mijaniem...ale kiedyś się uda!
Usuńmnie nie pokazywała granatów, ale ogólnie jest sympatyczna bardzo (jeśli jest cały czas ta sama).
Myślę, że ta sama, bardzo sympatyczna, kontaktowa i zainteresowana tym, co inni mogą powiedzieć- my zwiedzaliśmy kopalnie razem z ... przewodnikiem z MRU. Ależ ciekawie o nietoperzach mówił! Mieliśmy dwa w jednym ,a może nawet trzy, bo i ja co nieco ze swojej gierczyńskiej wiedzy dodałam.
UsuńMiłego pobytu i bez przykrych niespodzianek motoryzacyjnych, a napisz co od czasu do czasu z ruderii
UsuńTo może uda się jakieś wspólne spotkanie urządzić... zamawiam piękną pogodę ;-) i trzymam kciuki za autko!
OdpowiedzUsuńTo miłego wyjazdu, a padać pewnie wiecznie nie będzie, więc na pewno dzieci nudzić się nie będą, poza tym wiele przygód może je spotkać w tak atrakcyjnym miejscu.
OdpowiedzUsuń