niedziela, 13 marca 2011

W oczekiwaniu na...

...na  relację męża (chyba jednak zostanie Uczestnikiem na blogu:)) o tym, co w naszej chałupie słychać, skrobnę sobie tu :) Wczoraj byliśmy w parku-krokusy już zaczynają kwitnąć:), więc chyba naprawdę idzie wiosna! Chociaż do końca nie dowierzam i trzymam jeszcze na wierzchu zimowy kombinezon młodej. Poniżej zdjęcie ściółki parkowej-można odkryć ze dwa krokusy:)
wiosna idzie!
Jakiś czas temu-jeszcze w lutym-zaklinałam na blogu szybkie przybycie wiosny wklejając ciepłe zdjęcia:) niestety, na drugi dzień mróz powrócił:( więc teraz-dla lepszego efektu-wkleję zdjęcia zimne:) Zostały zrobione na początku tego roku i obrazują przecznickie zmagania młodego ze śniegiem:
młody zajadle odśnieża za pomocą plastikowej łopatki okolice stodoły
drzwi do stodoły zdobyte!
Noo, to teraz czekam na wieści od Uczestnika i na coraz cieplejsze wiosenne dni :)

P.S. pozwolę sobie, oczywiście za zgodą Maćka, zamieścić tutaj link do jego fotobloga, na którym uwiecznił przyrodę przecznicką, w tym naszą chałupę:)
http://my.opera.com/renacor/albums/show.dml?id=840414

3 komentarze:

  1. Czy ten tam na pierwszym planie wśród podlinkowanych zdjęć to kasztanowiec-zamachowiec?

    OdpowiedzUsuń
  2. tak-na tym zdjęciu z chałupą

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za link!!!
    To była prawdziwa uczta dla oczu :)

    OdpowiedzUsuń