Nadganiam, nadganiam, zwłaszcza, że najbliższy tydzień chcemy spędzić w naszej chałupie (liczę na to, że podłoga już zrobiona, bo młoda zawzięcie raczkuje). Tym razem będzie przyrodniczo i będą to fotki z przecznickiej okolicy. Tak, trochę zaklinam wiosnę tymi fotkami - żeby szybko przyszła:
|
nasz słonecznik |
|
|
ten też nasz :) |
|
potok Mrożynka z pozostałościami mostu |
|
potok Mrożynka z wychodnią łupka |
|
|
jarzębina izerska |
|
|
las grzybowy |
|
prawie microkosmos :) |
|
po lewej widać jakieś kopalniane ustrojstwo i wjazd do Lasu Rębiszowskiego, na horyzoncie Ostrzyca i Góry Kaczawskie, też boskie! |
|
no i na koniec nasz ulubiony widok na trasie Janice - Grudza, nasz obowiązkowy przystanek |
No i już koniec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz