czwartek, 30 maja 2013

Z zupełnie innej beczki: otoczenie domu szachulcowego

Czasami domy szachulcowe występują w dużych miastach w nietypowym dla siebie otoczeniu:

w głębi pośrodku stoi ON, otoczony budynkami z ostatniej dekady (jak sądzę)
A tu zbliżenie:
chyba jest szansa na remont
Zdjęcia zrobiłam aparatem komórkowym 11 listopada minionego roku, od tamtej pory nie sprawdzałam jak  dom się miewa. Oby jeszcze dzielnie stał!

7 komentarzy:

  1. Kurde, jaki piękny!
    Tylko szkoda, że nie wyremontowany.
    Ale może jednak...?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba znam ten budynek... wrocławski, Oporów?
    Faktycznie otoczenie ma nieciekawe bo zupełnie z innej beczki i przytłaczające. Wygląda jak usychające drzewo w otoczeniu chwastów.

    OdpowiedzUsuń
  3. dom się miewa od dwudziestu lat tak samo, a nawet gorzej.
    Do 2000 r. stał przynajmniej nad stawem i wśród drzew, co prawda już bez piaskowcowego portalu.
    Później wziął go w opiekę deweloper od łotaczającego łosiedla, z deklarowanym zamiarem wyremontowania pod siedzibę firmy (to był Intakus chyba?), ale wyszło jak wyszło, czyli jak zwykle.
    Serce mnie boli za każdym razem, jak przejeżdżam. To najstarszy budynek drewniany we Wrocławiu.
    A ja dzisiaj o tym samym, z naszych okolic;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiele razy bywałam na Wiejskiej, ale nie zwróciłam na niego uwagi, w jego sąsiedztwie jest inny dom - wiejskie gospodarstwo w totalnej ruinie wokół nowych bloków...Dopiero jak liści zabrakło jesienią zwróciłam na niego uwagę.W ogóle na Oporowie uchowały się sympatyczne poniemieckie domki, ale trzeba ich szukać w głębi uliczek...

      Usuń
    2. tak, bo to był dwór (chyba XVII wiek), a obok niego nowsze budynki gospodarcze. Chyba jednak się na remont nie zanosi, ten płot ma z 10 lat:-/

      Usuń
  4. Widząc ten dom płakać się chce. Jest w stanie prawie, że agonalnym. Jak tak dalej pójdzie to zniknie z krajobrazu, a może o to chodzi by się rozpadł. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń