Ooo - jakąś drogę koło Was wybudowali w górę - nie pamietam, żeby była. No i ogrodzenie powstało! Czasem dobrze jak spadnie śnieg, bo można cos więcej dojrzeć ;) A we Wrocławiu teraz opad deszczu.... Pzdr. Mirek
Mirek:droga do góry kiedyś prowadziła do gospodarstwa powyżej naszej chałupy, potem chałupę szlag trafił, droga zarosła.Teraz nasi nowi sąsiedzi (nota bene, hodują koniki polskie i kozy)zajęli się drogą i pozostałościami po gospodarstwie. A ogrodzenie bardzo tymczasowe na razie (siatka leśna), ale niezbędne. Fakt - padało dzisiaj we wr :)) OLQA: u nas Mikołaj nie wytrzymał i odwiedził dzieci już wczoraj wieczorem :)
Ooo - jakąś drogę koło Was wybudowali w górę - nie pamietam, żeby była. No i ogrodzenie powstało! Czasem dobrze jak spadnie śnieg, bo można cos więcej dojrzeć ;)
OdpowiedzUsuńA we Wrocławiu teraz opad deszczu....
Pzdr. Mirek
u na na razie tylko szron, ale dla Mikołaja wystarczył- zajeeechał!
OdpowiedzUsuńMirek:droga do góry kiedyś prowadziła do gospodarstwa powyżej naszej chałupy, potem chałupę szlag trafił, droga zarosła.Teraz nasi nowi sąsiedzi (nota bene, hodują koniki polskie i kozy)zajęli się drogą i pozostałościami po gospodarstwie. A ogrodzenie bardzo tymczasowe na razie (siatka leśna), ale niezbędne. Fakt - padało dzisiaj we wr :))
OdpowiedzUsuńOLQA: u nas Mikołaj nie wytrzymał i odwiedził dzieci już wczoraj wieczorem :)