wtorek, 16 lipca 2013

Rudering - rozwinięcie

Był wstęp, to teraz pora na spokojne rozwinięcie ruderingu. W Przecznicy byłyśmy (ja i młodsze dziecię) 12 dni. Z niewielkimi przerwami na odwiedziny u rodziny. Robiłyśmy różne rzeczy: plewienie grządki warzywnej, wyrywanie chwastów na murku, gotowanie (jak co roku) ogórkowej, palenie w piecu, rozmowy z synem na skype, regularne odwiedziny u sąsiadki naprzeciwko, uczestnictwo w warsztatach decoupage u tej samej sąsiadki, zwiedzenie pozostałości po dawnym górnictwie w Przecznicy (tak, ścieżka dydaktyczna już jest), łazikowanie po ruinach domów, wędrówka z przyjaciółką i Jagodą w stronę Rozdroża Izerskiego (zgubiłyśmy szlak, mapy zostawiłam we Wrocławiu, nadłożyłyśmy drogi i wdrapałyśmy się na Kamienicę, byłyśmy dość blisko celu - zrezygnowałyśmy z dojścia, bo  obawiałyśmy się, że sił nie starczy nam na drogę powrotną). No i noce. Noce dla mnie niespokojne - z młotkiem pod wyrkiem (bo jak wiadomo, gdy rozum śpi, budzą się upiory), z oczami jak pięć złotych na odgłosy zwierzaków (koty?nie-koty?) gdzieś w głębi domu, słuchanie do 5 rano Trójki, czytanie "Młota na czarownice" i opowiadań Lovecrafta do poduszki...I stałe przykrywane młodej, gdyż ma rodzinną tendencję do rozkopywania piernatów. Były też różne plany, ale nie doszły do skutku, ale nie o to do końca chodzi. Bo jak wiadomo, niektóre rzeczy dzieją się ot tak (tu miejsce na pstryknięcie palcami)! 
Poniżej: wybór różnistych zdjęć, zrobionych ręką mą (czyli totalna amatorszczyzna wykonaniowa i sprzętowa). Wilkowi na ścianie nie miałam odwagi zrobić zdjęcia.
na zakręcie...podczas wycieczki w stronę Rozdroża


w drodze na Kamienicę, przerwa na futering :)
opadowa przy kopalni Anna Maria, mieszkają tam nietoprze
tajemnicza studnia przy ruinach powyżej Banachówki

tajemnica szachulca...dom przed remontem w górnej części wsi
nowa (czyli przedwojenna) dobudówka do szachulcowego domu, tego w górnej części wsi
tajemniczy przedmiot otrzymany w prezencie (ze strychu pewnego domu w Radostowie) - do czego mógł służyć?
Jagoda na koniku polskim u Pii (gospodarstwo górujące nad Ruderią)
może jajka?( patelnie pochodzą z Mściszowa)

albo kawy?(młynek też pochodzi z pewnego domu szachulcowego w Mściszowie)
przykładowy wieczór w Ruderii

7 komentarzy:

  1. Jeszcze bardziej mi się Wasz rudering podoba. W tym stylu ruderingowałam w zamierzchłych czasach. Do dziś żałuję, że nie kupiłam tamtej rudery. Stała sobie nad samym jeziorem. Wtedy, według mego nieżyjącego ojca, diabeł dobranoc tam odśpiewywał i w ogóle rudera, daleko...No i odpuściłam.
    Tu, gdzie mieszkam teraz, nie dość ż płasko, to żadnych tajemnic i opuszczonych domostw w okolicy nie ma, żadnych "wilków", żadnych skarbów.
    Zdjęcia fajne, nie marudź. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Skarby fantastyczne i rudering też super. Do dźwięków nocnych musisz zacząć się przyzwyczajać, tak aby zasypiać z przyjemnością wsłuchując się w szepty domu i życia, które go otacza (uff, jak to poetycko zabrzmiało! ;-)
    Zazdroszczę tej bliskości gór, u nas pagórków pełno, niektóre jak małe góry, ale to nie to samo.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piszesz w czasie przeszlym, a ja sie do was wybieralam, zeby poznac sąsiadów.. Może nastepnym razem, ale zajrzę pod numer 54.
    Pozdrowienia z Gajówki.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne lektury tylko że nie do poduszki i to w takim nastrojowym miejscu... cóż Lovecraft, cóż Piekara... :) długie chwile... emocji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie była powieść Piekary, a to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Malleus_Maleficarum :) było straszno nocami :)

      Usuń
  5. Świetny młynek! Warto nad nimi trochę popracować. Szkoda że nie ma więcej fotek, ale na pierwszy rzut oka tajemniczy przedmiot wydaje się być podstawą pod gorący garnek lub żelazko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kyjo, do młynka brakuje Ci pojemniczka na kawę, tu możesz dokupić :) http://www.antyczek.pl/stara-technika/mlynek/szklany-pojemnik-do-mlynka-sciennego.html
    Na innych podstronach tego składu antyków zobaczysz podobne młynki do twojego.

    OdpowiedzUsuń