WOW!Już się nie mogę doczekać. Fascynujące są takie kontakty i odgrzebywanie historii sprzed lat.
Super! U nas też był "nasz" Niemiec, syn kobiety, która urodziła się i mieszkała w naszym domu. Przysłał nam zdjęcie domu, ale chyba nie tak stare, jak Wasze. Mimo wszystko jest dla nas bardzo cenne.
Uwielbiam cofać sie w przeszłość, uwielbiam słuchać wspomnień... Ale fajnie, że założyłaś bloga :)
Super podoba zdjęcie
WOW!
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać. Fascynujące są takie kontakty i odgrzebywanie historii sprzed lat.
Super!
OdpowiedzUsuńU nas też był "nasz" Niemiec, syn kobiety, która urodziła się i mieszkała w naszym domu. Przysłał nam zdjęcie domu, ale chyba nie tak stare, jak Wasze. Mimo wszystko jest dla nas bardzo cenne.
Uwielbiam cofać sie w przeszłość, uwielbiam słuchać wspomnień... Ale fajnie, że założyłaś bloga :)
OdpowiedzUsuńSuper podoba zdjęcie
OdpowiedzUsuń