Kiedyś wspominałam o nieplanowanym i niespodziewanym zakupie kilkunastu przedwojennych pocztówek z Górami Izerskimi i Karkonoszami. Góry Izerskie już pokazałam (
tu ), przyszła teraz pora na Karkonosze. Poniżej kilka widoczków ze Śnieżką w roli głównej, następnie Kocioł Wielkiego Stawu i Śnieżne Kotły.
|
widoczne tutaj schronisko Prinz - Heinrichbaude już nie istnieje |
|
a to jest moja ulubiona pocztówka :) |
|
|
a tu widok na dawne schronisko nad Śnieżnymi Kotłami, obecnie mieści się w nim telewizyjna stacja przekaźnikowa |
właściwie nic się nie zmieniło, prawda? wieczne góry.
OdpowiedzUsuńA ja zawsze zachwycam się zdjęciem pod napisem Kroniki domowe, to jeżeli chodzi o mgły, a nęcą nas te kotły, od kiedy usłyszeliśmy na Szrenicy, że tam pięknie, może w przyszłym roku? Stare pocztówki mają w sobie nieodparty urok i, mimo woli, porównujemy, jak było i jak jest? a góry stoją jak stały, znikają budynki, zmieniają się ludzie, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNa takich letnich można porównać ile ludzie wydeptali trawy, ścieżek z obecnym stanem..:)
OdpowiedzUsuńNie przetrwa nic oprócz Ziemi i Gór..
Cudowne.. a to dawne schronisko Prinz - Heinrichbaude.. ależ tam musiał być widok z okna...
OdpowiedzUsuńszczególnie pocztówki w kolejności 3 , 4 i 5 do mnie przemawiają naprawdę piękne... szósta to esencja Karkonoszy
OdpowiedzUsuń