sobota, 28 czerwca 2014

Z serii Ciekawostki: pomnik ofiary (?)

Przy Rozdrożu Izerskim znajduje się kamień-obelisk z wykutą datą i znakiem krzyża. Wygląda na pomnik upamiętniający czyjąś śmierć, poniesioną prawdopodobnie w tym miejscu (chyba, że pierwotna lokalizacja pomnika jest inna).




Aktualizacja (mail z 13.04.2015r. od pana P.G.z Mlądza):
"Jakieś 2 lata temu odkryłem ów kamień pod ściołą . Wspólnie z kolegą postawiliśmy go na nogi, obróciliśmy do drogi i wkopaliśmy. Nie było łatwo ... Odmalowałem żłobienia. Moja teoria : to pierwotny kamień - pomnik R. Wenigera. Kolejne pomniki dostały datę i nazwisko, a następnie historię śmierci. Rodzina, czy też fundatorzy tych kamieni być może nie odnaleźli pierwszego kamienia. Ale to tylko moja teoria. Jest w lesie kilka podobnych kamieni, np. Kratzerta  - tragicznie
 zmarłego starszego zrywkarza w pobliżu "Skrótu Wiśniewskiego" (także przeze mnie odświeżony). Niemcy oznaczali chyba też datami miejsca ukończenia  dróg w danym roku. Jest bowiem kilka takich kamieni z rosnącą datą na "wysokiej drodze" przy "Byczej chacie"."

niedziela, 22 czerwca 2014

Najdłuższe dni w Przecznicy

Ostatnie dni spędziliśmy stadnie w Przecznicy. Podczas pobytu posnuliśmy się u stóp Izerskich Garbów - jakoś kryształów górskich nie znaleźliśmy (ale to jeszcze nie sezon - sezon zaczyna się wraz z jagodami...).

 W piątek zrobiliśmy spacer na Jelenie Skały. Jagoda część drogi pokonała samodzielnie, a część spędziła na baranie (tj. na tacie:)), na nosidełko jest już za duża. Podczas wycieczki odkryliśmy, że jest  kilka grup Jelenich Skał (3 grupy), odkryliśmy też istnienie ścieżki, ułożonej z kamieni,  między dwiema grupkami skał, okalającą Tłoczynę poniżej 710 m n.p.m. między dwiema niższymi grupkami skał, na pewno od strony zachodniej i pn-zach. (na tyle ją poznaliśmy). Nie jest zaznaczona na polskich mapach (przynajmniej na mapach, jakimi dysponujemy), ale na mapce publikowanej na stronie Archiwum Map Zachodniej Polski (mapa z 1939 r.), chyba ją zlokalizowałam.Wygląda na to, że Tłoczyna nie jest zbyt dobrze rozpoznana turystycznie od zakończenia wojny...

Jedna z grup skalnych Jelenich Skał jest odwiedzania przez fanów wspinaczek po skałkach:




 Co jeszcze robiliśmy? tradycyjnie koszenie (by Uczestnik),  chłopaki zbili szeroką i wygodną  ławę do siedzenia - Michał szlifował i malował:
Szukałam na murku szałwii, którą wkopaliśmy rok temu - początkowo nie mogłam jej znaleźć, bo...zakwitła (nastawiłam się na szukanie charakterystycznych liści:)):
Zakwitła też dynia, cudem nie zeżarta przez pomrowy:

No i udało się w końcu wyhodować szarotkę alpejską:

A na koniec będę ja - Uczestnik  "złapał" mnie za dzwonkami:

sobota, 7 czerwca 2014

Po kolejnych majówkach

Kolejne majówki już za nami.Na każdej z majówek przecznickich Uczestnik kręcił się wokół Przecznicy - nie wiem dokładnie gdzie, zdjęcia robił spontanicznie, zatem ich jakość nie jest zbyt dobra. Poniżej co ciekawsze obiekty z majowych  wycieczek Uczestnika.
Na początek trochę fauny:
Uczestnik kręcił się w okolicy Kamienicy, znak na kamieniu (nomen omen wskazujący świeżą rocznicę urodzin Uczestnika) wskazywał, że to ścieżka właściwa:

a tu inny znak na kamieniu (ciekawe, co oznacza):
Pozostałości po zniszczeniach, spowodowanych zapewne kwaśnymi deszczami, na szczycie Kamienicy:

widok z Kamienicy na Tłoczynę